Efekt syrenki na paznokciach uzyskasz w bardzo prosty sposób. Wystarczy jeden produkt, aby mieć manicure, jak z najdroższego salonu kosmetycznego.
Efekt kameleona na paznokciach to jeden z najgorętszych trendów tego sezonu. Choć klasyczny, monochromatyczny (np. czerwony czy beżowy) manicure nie wychodzi z mody, coraz więcej kobiet decyduje się na to, by ozdobić swoje paznokcie jednym z najmodniejszych motywów, znanym jako efekt kameleona lub też efekt benzyny. Paznokcie ozdobione w ten sposób zmieniają swój kolor – w zależności od kąta padania światła. Efekt jest niesamowity! Nazwa „efekt kameleona” jest nawiązaniem oczywiście do zmiany ubarwienia, charakterystycznej dla tego sympatycznego gatunku jaszczurki. Taka odważna stylizacja paznokci jest niezwykle wyrazista i przykuwająca uwagę. Zdobienie to będzie wyglądało doskonale zarówno na całej płytce paznokcia, jak i tylko jego części. Możemy także zdecydować się na ozdobienie w ten sposób jedynie kilku paznokci, a resztę pomalować w tradycyjny sposób: zwykłym lakierem lub cieszącą się niesłabnącą popularnością hybrydą. Coraz więcej z nas decyduje się na oryginalną, wyróżniającą się stylizację paznokci – zwłaszcza jeśli na co dzień stawiamy raczej na proste, nieformalne stylizacje i delikatny makijaż, a jednocześnie lubimy przemycić choć jeden nieco bardziej awangardowy element. Te z nas, które lubią eksperymentować ze stylem i mają skłonności do odrobiny szaleństwa, mogą ozdobić w ten paznokcie w modnym wciąż migdałkowym kształcie. Ale efekt ten równie dobrze będzie prezentował się na krótkich paznokciach. Jak zrobić to zdobienie na paznokciach hybrydowych? Zanim zdecydujemy się na ozdobienie paznokci efektem kameleona, musimy odpowiednio je przygotować przed nałożeniem hybrydy. Na szczęście samodzielne wykonanie tego zdobienia jest naprawdę proste, a efekt pozwala przez wiele tygodni cieszyć się doskonałym manicure, który zachwyci wszystkie miłośniczki pięknych i zadbanych paznokci. Jak więc zrobić efekt kameleona krok po kroku? Na początku należy odsunąć skórki przy użyciu drewnianego patyczka, a potem nadać płytce upragniony kształt, np. modne migdałki. Następnie należy delikatnie zmatowić płytkę przy użyciu bloczka polerskiego. Kolejny etap to odtłuszczenie paznokci za pomocą primera. Na tak przygotowaną płytkę należy nałożyć bazę, którą następnie utwierdzamy w lampie. Potem nakładamy lakier hybrydowy – każdą warstwę należy utwierdzić w lampie. Eksperci zalecają, by nakładać od jednej do góra trzech warstw – dużo zależy tu od jakości produktu, koloru (ciemniejsze potrzebuję zwykle więcej warstw), a także kondycji naszych paznokci. Po pomalowaniu płytki lakierem należy zabezpieczyć ją dodatkowo topem – nie można zapominać o jego utwardzeniu. Następny etap to nałożenie na wybrane paznokcie pyłku – bez trudu dostaniemy go w popularnych drogeriach internetowych lub hurtowniach kosmetycznych. Pomalowane wcześniej (i idealnie wysuszone!) paznokcie należy pryz pomocy specjalnej szpatułki zakończonej gąbeczką ozdobić niewielką ilością pyłku. Nadmiar produktu należy zdjąć z płytki i palców za pomocą delikatnego pędzelka. Ozdobione w ten sposób paznokcie należy jeszcze raz zabezpieczyć przy pomocy topu i utwierdzić w lampie. Te z nas, które w modzie szukają klasyki, mogą zdecydować się na klasyczny manicure hybrydowy, a na ozdobę w postaci efektu kameleona zdecydować się np. podczas urlopu czy ważnego wydarzenia towarzyskiego. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie – współczesna stylizacja paznokci zachęca do odrobiny szaleństwa – by ozdabiać w ten sposób paznokcie na co dzień. W każdym wydaniu ozdobione w ten sposób paznokcie będą wyglądały – jak przystało na paznokcie pomalowane lakierem hybrydowym – doskonale nawet przez kilka tygodni, dodając nam energii i pewności siebie. Pyłek stworzy na paznokciach oryginalną fakturę, przypominającą tęczę. Efekt kameleona wygląda najlepiej na paznokciach pomalowanych wcześniej na intensywne, ciemne barwy, np. nieśmiertelną czerń czy wiśniową czerwień. Możesz jednak ozdobić w ten sposób pudrowe i jasne paznokcie! Możliwości jest mnóstwo, granicą jest tylko nasza wyobraźnia! Styliści paznokci zachęcają do tego, by pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa. Zobacz także: Pomysły na wakacyjny manicure dla tych, które przechodzą detoks od hybrydy Beżowe paznokcie - najmodniejsze inspiracje na lato 2020 Ozdoba na paznokcie, która nigdy nie wyjdzie z mody. Sprawdź, jak zrobić to samaJak wykonać idealną taflę lustra? Jak wykonać tzw. marmurek na panzokciach hyrbydowych? Marmurkowe paznokcie hybrydowe i efekt lustra to najmodniejsze połącz
Moda na półprzezroczyste paznokcie trwała chwilę i dość szybko minęła, niestety ostatnio coraz mniej widuję tego typu zdobień. Trend „sheer’ów” nie jest aż tak popularny jak chociażby nieśmiertelne „ombre” albo paski, ale ja i tak będę do niego wracać, bo mega podoba mi się pomysł rozcieńczania tradycyjnych kolorowych lakierów bezbarwnym topem i uzyskiwania półprzezroczystych warstw na paznokciach :) Ostatnio wielokolorową wersję takiego zdobienia pokazywałam Wam TUTAJ, dziś coś nieco mniej szalonego. Rozrobionym czarnym lakierem pomalowałam całe paznokcie (tylko 1 warstwa!). Kiedy wszystko wyschło dodałam już „normalnym” lakierem czarne kropki oraz obwódki pazurków. Na koniec pociągnęłam całość bezbarwnym, matującym topem. Zdobienie jak widać w wykonaniu jest bardzo proste, ale efekt jest mega ciekawy. Oczywiście zamiast kropek świetnie sprawdzą się tu również stempelki, paseczki czy inne wzorki. Nie wiem czemu, ale akurat z tym zdobieniem moje paznokcie przypominały mi trochę.. ozdobne rajstopy :) Co sądzicie o takiej metodzie zdobienia? Próbowałyście? W komentarzu możecie wrzucać linki do swoich półprzezroczystych twórczości, chętnie obadam :) malowanie paznokcimanicurepaznokciepaznokcie blogpółprzezroczyste paznokcieprzezroczystesheer nailssheer tintsstylizacja paznokciwzorki na paznokciezdobienie paznokci
EFEKT SKÓRY! Jeden z najbardziej klasycznych, stylowych i ponadczasowych symboli mody teraz również NA PAZNOKCIACH! Poznajcie owoc współpracy Maja Sablewska Rajstopy w sprayu - jak używać, które wybrać i gdzie kupić? Opublikowano: 21:29Aktualizacja: 10:48 Rajstopy w sprayu to kosmetyk, który pozwala poprawić wygląd nóg. Dzięki opaleniźnie w sprayu możesz ukryć ich drobne niedoskonałości, takie jak nierówny koloryt czy popękane naczynka. Rajtuzy w sprayu są proste w użyciu i w przeciwieństwie do tradycyjnych samoopalaczy łatwo się zmywają. Są również bezpieczniejsze dla zdrowia niż tradycyjne opalanie, ponieważ nie wystawiasz swojej skóry na promieniowanie ultrafioletowe. Podpowiadamy, gdzie możesz kupić rajstopy w sprayu i jak je stosować krok po kroku. Rajtuzy w sprayu – co to takiego?Jak wybrać rajstopy w sprayu?Jak używać rajstop w sprayu?Gdzie kupić rajstopy w sprayu? Rajtuzy w sprayu – co to takiego? Rajstopy w sprayu działają tak, jak podkład do nóg. Zakrywają niewielkie niedoskonałości skóry (siniaki, pajączki, nierówności, nadmierna bladość) i sprawiają, że nogi od razu prezentują się atrakcyjniej. Wyglądają na opalone i smuklejsze. Jednak nie możesz traktować rajstop w sprayu jako samoopalacza, ponieważ dają one o wiele mniej trwały efekt. Kosmetyk najczęściej utrzymuje się do pierwszego prysznica. W razie potrzeby możesz go również zmyć wodą z mydłem. Tutaj należy się kierować odcieniem kosmetyku. Powinien być on jak najbardziej zbliżony do twojego naturalnego koloru skóry. Tylko wtedy uda ci się uzyskać naturalny i nieprzesadzony efekt opalonych nóg. Kolejne parametry tego kosmetyku to oczywiście jego cena oraz firma, z której pochodzi. Zachęcamy cię również do zwrócenia szczególnej uwagi na jego skład, a w szczególności na jedną substancję, która często występuje w klasycznych samoopalaczach. Pewnie już wiesz, że w samoopalaczach znajduje się DHA. Ten składnik jest pod lupą badaczy, ponieważ jest posądzany o właściwości kancerogenne. Wszystko przez to, że powoduje on brązowienie skóry przez wchodzenie w reakcje z aminokwasami tworzącymi warstwę rogową naskórka. Chociaż samoopalacze barwią tylko wierzchnią warstwę naskórka, to badacze nie mają pewności, czy DHA nie jest w stanie przeniknąć przez zakończenia gruczołów potowych lub mieszków włosowych. Dlatego, jeżeli wybierasz produkt o właściwościach brązujących, to koniecznie sprawdź, czy nie ma w nim DHA. Jeżeli jest, to sięgnij po kosmetyk z jego jak najniższym stężeniem albo w ogóle zrezygnuj z jego zakupu. W rajstopach w sprayu raczej nie powinno być tego składnika, ponieważ nie zmieniają one trwale koloru skóry. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Beauty Yope Naturalny balsam do rąk, Mineralny, 300ml 25,00 zł Beauty OnlyBio Fitosterol, szampon do włosów przetłuszczających się z olejem ze słonecznika, tuba, 200ml 19,00 zł Beauty Vianek, Łagodzący peeling do skóry głowy, 150ml 28,49 zł Zdrowie intymne i seks, Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z dobrym seksem, 30 saszetek 139,00 zł Beauty OnlyBio Fitosterol, hipoalergiczny żel do mycia twarzy z olejem z rzepaku, 250ml 29,00 zł Jak używać rajstop w sprayu? Zanim nałożysz rajstopy w sprayu na skórę, najpierw odpowiednio przygotuj nogi do takiego zabiegu. Najlepiej zacznij od depilacji, ponieważ kosmetyk łatwiej rozprowadza się na gładkiej skórze. Następnym etapem będzie wykonanie peelingu nóg. Jeżeli zależy ci na czasie, to najlepszym rozwiązaniem będzie skorzystanie z peelingu, którego można używać pod prysznicem. Gdy osuszysz nogi ręcznikiem, to możesz już przystąpić do nakładania rajstop w sprayu. Najpierw wstrząśnij opakowaniem, a następnie rozpyl równomiernie produkt na nogach. Spray musisz trzymać w odległości od 15 do 20 cm od powierzchni skóry. Następnie wmasuj preparat w skórę, aby nie powstały niepożądane smugi. Teraz pozostało ci już tylko poczekanie chwilę, aż rajstopy w sprayu wyschną. Trwa to o wiele krócej niż przy standardowym samoopalaczu. Istnieje również mniejsze prawdopodobieństwo powstawania plam i smug. Jeżeli chcesz, aby twoje nogi prezentowały się jeszcze lepiej, to możesz użyć dodatkowo ulubionego balsamu nawilżającego lub olejku do ciała. Wtedy pozbędziesz się efektu matowej skóry. Gdzie kupić rajstopy w sprayu? Rajtuzy w sprayu możesz znaleźć w bardzo wielu sklepach stacjonarnych i internetowych. Ich ceny zaczynają się dosłownie od kilku złotych i mogą dojść nawet do stu złotych. Jednak dużą zaletą drogich kosmetyków jest to, że są one bardzo wydajne i wystarczają na długi czas. Wielu producentów ma w swoim asortymencie rajstopy w sprayu, więc możesz wybrać takie, które będą w największym stopniu odpowiadały twoim potrzebom. Bibliografia: Zobacz także Marlena Kopacz Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: PolecamyZapraszam Was dzisiaj na czesc 2 odnosnie jak osiagnac efekt lustra na paznokciach. Film na spontanie, troche w stylu ASMR - w koncu udalo mi sie dorwac z A1. Nieprawidłowe obcinanie paznokci Czym skracać Większość ludzi do skracania paznokci używa nożyczek lub obcinacza. Oba te przedmioty, oprócz skracania paznokcia, również go zgniatają. Z tego powodu między listwami paznokcia powstają otwarte tunele, przez które do płytki paznokciowej mogą się przedostać drobnoustroje, np. grzyby. Ostre nożyczki powodują mikroskaleczenia w wałach paznokciowych, co prowadzi do rogowacenia skóry. Z rogowaceń z kolei mogą się tworzyć odciski. Do skracania paznokci najlepiej jest używać pilnika, bo piłowanie nie uszkadza listew płytki paznokciowej. Można się też posłużyć cążkami do paznokci. Muszą być ostre, ale nie za długie. Należy ciąć paznokieć małymi fragmentami i dokonywać tego tylko końcówkami cążków. Skracanie powinno się odbywać na paznokciach suchych, nierozmoczonych, wcześniej jednak umytych. Długość paznokcia Zbyt krótkie obcinanie paznokci umożliwia wtargnięcie mikroorganizmów, naraża na łatwiejsze skaleczenie miękkiej tkanki opuszki, prowokuje stany zapalne, a w ich efekcie rogowacenie. Wygląda też raczej mało estetycznie. Za długie paznokcie u stóp mogą się wkręcać. Paznokieć wyrastający poza szynę, którą stanowi wał paznokciowy, traci swoją statykę i przybiera kształt rurki. Pozostawienie zbyt długich paznokci może doprowadzić do pogrubiania się płytki paznokciowej. Kiedy paznokieć przy każdym kroku jest drażniony przez wnętrze buta, to przyrastające komórki płytki paznokciowej zostają jak gdyby zepchnięte na jej powierzchnię. Jeszcze innym efektem jest drażnienie łożyska przez wibracje powstające podczas chodzenia w zbyt ciasnym obuwiu. Może to spowodować odrywanie się paznokcia w miejscu wyrastania z macierzy. Kształt paznokcia Kształt paznokcia powinien odpowiadać kształtowi opuszki, a jego prawidłową długość powinien wyznaczać tzw. obłączek, czyli minimalna fałdka skórna na granicy łożyska i opuszki. Oznacza to, że wolny brzeg paznokcia ma długość 1 – 1,5 mm. Kanty najbezpieczniej jest zaokrąglać pilniczkiem do paznokci. Tak zwane paznokcie łyżeczkowate oraz paznokcie łopatkowate charakteryzują się tym, że rozszerzają się ku wolnemu brzegowi paznokcia. Jeśli obcina się je prosto, to mogą kaleczyć delikatną skórę w wałach paznokciowych. Rezultatem będą wtedy zranienia miękkiej tkanki, rogowacenie naskórka i wrastanie paznokci. 2. Nieprawidłowe piłowanie paznokci Większość pilników znajdujących się w sprzedaży to pilniki szklane, mineralne bądź jednorazowe z usztywnionego papieru ściernego. Najmniej polecane są te starszego typu – metalowe – mogą bowiem rozrywać i strzępić kant paznokcia, a wywoływane wibracje powodują niekiedy uszkodzenia łożyska i płytki paznokciowej oraz prowadzą do powstawanie bruzd. Paznokcie najlepiej piłować pilnikiem średnioziarnistym. Najpierw powinno się opiłować boki paznokcia, później lekko zaokrąglić kanty, następnie – odpowiednio do kształtu opuszka – przód paznokcia. Należy piłować w jednym kierunku: z obu stron od zewnątrz do środka. Po skróceniu i opiłowaniu paznokci można je wypolerować specjalnie do tego celu przeznaczoną polerką. Ważne jest, by polerować paznokcie niezbyt silnie i nie zanadto intensywnie. Mogłoby to wywołać przegrzanie łożyska, które skutkowałoby całym łańcuchem zmian: od bliznowacenia tkanki miękkiej do pojawienia się ciemnych kresek, które są zakończeniami naczyń włosowatych. Zbyt częste polerowanie paznokci może prowadzić do ich przesuszania i pękania. 3. Nieprawidłowa pielęgnacja skórki paznokciowej Jednym z najczęstszych błędów jest wycinanie skórki paznokciowej. To, co na paznokciach dłoni może się przyczyniać „jedynie” do przerostu skórki, na paznokciach stóp może mieć bardzo przykre skutki. Wycinanie skórek często kończy się skaleczeniem, a najmniejsza nawet ranka na stopach zamkniętych w obuwiu jest zaproszeniem dla bakterii, wirusów i grzybów. Regularnie kaleczona skórka rogowacieje coraz intensywniej i z czasem przemienia się w trudny do wyleczenia odcisk. Samoistne rogowacenie skórki paznokciowej może być skutkiem deformacji stóp i intensywnego ucisku tego miejsca. W takim wypadku konieczna jest pomoc podologa, fachowe usunięcie rogowaceń i korekta stopy. 4. Nadmierne usuwanie naskórka na podeszwach stóp Na zdrowych stopach nie dochodzi do nadmiernego rogowacenia naskórka. Jedynie źle pojęty wizerunek zadbanej kobiety skłania panie do usuwania czegoś, czego tak naprawdę nie ma. Nadmierne rogowacenie jest natomiast skutkiem deformacji stóp i palców, nadmiernej potliwości lub chorób zaburzających procesy rogowacenia skóry. Wiele kobiet uważa jednak, że skóra na stopach powinna przypominać pupcię niemowlaka. A przecież niemowlę nie chodzi na pupie. Skóra stóp jest twardsza i gęstsza w miejscach obciążenia, tzn. na piętach, zewnętrznej krawędzi oraz pod główkami kości śródstopia i na opuszkach palców. Jeżeli zacznie się ją stamtąd usuwać, będzie narastała jeszcze szybciej i intensywniej, bo przyspieszy proces jej rogowacenia. Jak zapobiegać rogowaceniu Zapobieganie nadmiernemu rogowaceniu skóry stóp polega głównie na profilaktyce wad postawy, a gdy już doszło do deformacji – na ich skorygowaniu. Jeśli rogowacenie jest spowodowane nadmierną potliwością, powinno być ono leczone w gabinecie podologicznym. Tak samo bolesną przypadłość pękających pięt powinno leczyć się w gabinecie podologicznym. Najlepszą profilaktyką przed nawrotami mogą być wkładki typu Jurtin medical® z odpowiednio spreparowaną, miękką wyściółką umieszczoną pod piętami. Bardzo często powodem rogowacenia skóry pięt jest noszenie niewłaściwego obuwia, szczególnie klapek. Ich podeszwy przy każdym kroku uderzają o skórę, która broniąc się, przyspiesza i intensyfikuje procesy rogowacenia. Umów konsultację Czym usuwać naskórek W żadnym wypadku do usuwania zrogowaciałej skóry pięt nie należy używać ostrych narzędzi takich jak żyletka, pilniki czy tarki. Pilniki, tarki, pumeksy mają strukturę, która jest przeznaczona do wygładzania naskórka, a nie do usuwania go. Używając ich, należy unikać tarcia, bo inaczej przegrzewa się skórę, wyzwalając w niej mechanizmy obronne. Ich skutkiem jest przyspieszone rogowacenie. Małe frezarki sprzedawane w drogeriach są tak samo niebezpieczne dla skóry. Mają one bardzo słabe silniki, dlatego podczas ich używania frez jest automatycznie dociskany do skóry, co prowadzi do jej przegrzewania i wystąpienia następstw opisanych wyżej. Suchy, szorstki naskórek stóp można wygładzać pumeksem zmoczonym w wodzie i posmarowanym twardym mydłem. Skórę należy nim pocierać bardzo delikatnie. Czynność ta ma być rodzajem peelingu. Na rynku dostępne są pumeksy naturalne (porowate, szkliste skamienieliny wulkaniczne) oraz syntetyczne. Pumeks jest produktem porowatym. W trakcie wygładzania naskórka jego resztki odkładają się w porach pumeksu. Dlatego po każdorazowym użyciu pumeks powinien być dokładnie oczyszczony ciepłą wodą i szczoteczką. Osobom o delikatnej, suchej skórze, a także diabetykom polecany jest pumeks syntetyczny. Choćby dlatego, że łatwiej go utrzymać w czystości. Umów konsultację 5. Nieprawidłowa pielęgnacja skóry stóp Kąpiele stóp Moczenie stóp i ich kąpiele nie powinny trwać dłużej niż 3 minuty. W przeciwnym razie skóra staje się zbyt miękka, rozmoczona, podatniejsza na skaleczenia, przegrzanie, trudniejsza do wygładzenia. Jeżeli stopy przed zabiegiem były moczone, to po kąpieli trzeba je dokładnie osuszyć, ponieważ wilgotną skórę trudno jest wygładzić. Zamiast długotrwale moczyć stopy powinno się je umyć, dokładnie osuszyć – dotyczy to zwłaszcza przestrzeni między palcami – oraz posmarować kremem odpowiednio dobranym do stanu skóry. Zastanawiające jest, dlaczego ludzie z upodobaniem moczą stopy w wodzie z dodatkiem soli, i to tej kupowanej za horrendalne pieniądze w drogeriach. Przecież to ta sama sól, którą można dostać w sklepie spożywczym, tylko kilkanaście razy droższa. Sól ma działanie higroskopijne, czyli pochłaniające wilgoć, i w kosmetyce zalecana jest dla skóry tłustej, łojotokowej oraz nadpotliwej. Kąpiele stóp z dodatkiem soli mogą być szkodliwe dla osób z bardzo suchą, pergaminowatą skórą. Pod wpływem soli ulega ona dodatkowemu wysuszaniu, co jeszcze bardziej osłabia jej zdolności obronne. Po kąpieli powinno się zwrócić szczególną uwagę na dokładne osuszenie przestrzeni międzypalcowych. Wilgotna, rozmiękczona skóra jest podatna na infekcje grzybicze. Zmiany grzybicze na skórze lub paznokciach stóp są łatwe do zaobserwowania: skóra między palcami pęka, jest zaczerwieniona lub żółtawa, gromadzi się tam dużo łusek skórnych. Grzybica międzypalcowa w przeciwieństwie do grzybicy skóry stóp rzadko swędzi. Kremy do stóp Dla suchej skóry stóp najlepsze są kremy nawilżające i odżywiające. Dla skóry pergaminowej wskazane są dodatki wzmacniające, np. mikrosrebro. Niewskazane są natomiast kremy natłuszczające, ponieważ tworzą one na powierzchni skóry tzw. film. W przestrzeni powstającej między skórą a warstwą kremu zbiera się wilgoć, która może prowadzić do macerowania naskórka. Dobry krem do stóp charakteryzuje się szybkim wchłanianiem. Kremy natłuszczające potrzebują więcej czasu, by się dobrze wchłonąć. Szybkie wchłanianie redukuje prawdopodobieństwo poślizgnięcia się i upadku – gdy po nałożeniu kremu chcemy się przemieszczać – oraz daje możliwość szybkiego ubrania się. Nie należy smarować przestrzeni między palcami. Ona zawsze powinna pozostać sucha. Przylegające do siebie palce utrudniają dostęp powietrza, dlatego często zbiera się tam wilgoć, tworząc tzw. korki wilgotności. Sucha, pergaminowa skóra jest wtedy podatna na maceracje i pękanie. Skóra normalna również ulega maceracji, a rany ułatwiają rozwój grzybicy. Dezodoranty do stóp są szczególnie zalecane dla skóry potliwej i nadpotliwej, której na dodatek towarzyszy specyficzny, nieprzyjemny zapach. Preparaty tego typu często łączą funkcję redukowania ilości wydzielanego potu z funkcją neutralizowania przykrego zapachu. Dobry dezodorant przeciwko potliwości stóp nie powinien zawierać związków aluminium. Leczenie pękających pięt to proces bardzo trudny i złożony. Bezwzględnie wymaga fachowej pomocy podologicznej. Bez prawidłowego usuwania zrogowaciałego naskórka oraz zmiany noszonego obuwia wyleczenie jest niemożliwe. Peeling skóry także można stosować, ale nie jest on niezbędny. Ważne, żeby nie był agresywny i nie rozmiękczał skóry. Najlepszym peelingiem dla stóp jest nadmorski piasek. Najgorszym – skarpetki nasączone kwasami. 6. Nieprawidłowe lakierowanie paznokci Lakier nałożony na paznokcie rozgrzane kąpielą schnie dużo dłużej i z powodu nasiąknięcia wodą nie trzyma się odpowiednio długo. Aby lakier wysechł znacznie szybciej, można zanurzyć pomalowane paznokcie w zimnej wodzie. Wiele osób nie wie o tym, że w czasie ciąży powinno się unikać stosowania lakierów do paznokci, ponieważ zawierają one trujące substancje, tj. triphenylphosphat (TPHP), formaldehyd, toluen itp. Ze względu na niebezpieczeństwo stosowania substancji występujących w lakierach do paznokci, warto się dobrze zastanowić, czy rzeczywiście musimy ich używać. Czy błędem jest lakierowanie paznokci bez uprzedniego nałożenia odżywki? Przy zdrowych paznokciach – nie, ale przy paznokciach cienkich, kruchych, łuszczycowych istnieje niebezpieczeństwo wniknięcia lakieru pomiędzy łuski na powierzchni paznokcia. Lakiery kiepskiej jakości mogą powodować żółtawe przebarwienie albo białe, szorstkie plamy. Najgorzej rzecz się ma z tzw. lakierem hybrydowym, który wprawdzie pozostaje na paznokciu w stanie nienaruszonym bardzo długo, ale za to inwazyjne usuwanie go acetonem lub za pomocą frezowania powoduje ogromne ubytki w płytce paznokciowej. Lakier pozostawiony na paznokciach zbyt długo wygląda przede wszystkim bardzo nieestetycznie: odpryski i otarcia świadczą o tym, że właścicielka paznokci nie przywiązuje wagi do schludnego wyglądu. Poza tym paznokcie ulegają przebarwieniu. Niestety sytuacja taka występuje często u starszych kobiet, których paznokcie uległy pogrubieniu albo zostały zaatakowane przez grzyby. Nawet najlepszy lakier nie pozwoli ukryć złego stanu paznokci. Co ciekawe, paznokcie stóp rosną o połowę wolniej od paznokci dłoni. Z tego też powodu lakier utrzymuje się na nich odpowiednio dłużej. Trzeba pamiętać, że dłonie każdego dnia wykonują wiele czynności, a zadaniem paznokci jest ochrona opuszek i znajdujących się pod paznokciami naczyń krwionośnych. Paznokcie u rąk dużo szybciej się zużywają i dlatego też szybciej rosną. 7. Błędy w doborze tekstyliów i obuwia Z czego powinny być wykonane wygodne skarpetki? Skarpetki mogą być z bawełny z niewielką domieszką włókna syntetycznego. Jeśli stopy marzną lub sie często pocą to lepiej wybrać cienkie skarpetki z wełny, lub z mieszanki bawełny z wełną. Rajstopy damskie są zwykle wykonane z nylonu (poliamidu), polipropylenu i elastanu (ten ostatni znany również jako lycra lub spandex), ale także z jedwabiu. Te klasyczne rajstopy idealnie przylegają do skóry stóp, jednak siła, z jaką włókno to uciska cienką i wrażliwą skórę, może prowadzić do powstania problemów takich jak odciski na palcach i między palcami oraz wrastanie paznokci. Ważne jest, żeby skarpety i rajstopy miały odpowiedni rozmiar: nie mogą być zbyt ciasne lub zbyt sztywne, nie mogą się marszczyć, nie mogą ściskać palce. Trzeba pamiętać ze nawet skarpetki mogą być dodatkową przyczyną haluksów. Jak luźne buty nosić? Stopa powinna swobodnie wypełniać but, on natomiast nie może w żaden sposób i z żadnej strony jej uciskać. Rzeczywistość jednak wygląda zupełnie inaczej. I to nie tylko u kobiet. U większości ludzi stopa rozszerza się ku palcom, a oglądając obuwie dostępne na rynku, widzimy, że zwykle zwęża się ono w tym kierunku. Żeby stwierdzić, czy dane buty pasują do danych stóp, wystarczy stanąć na butach gołymi stopami. Jeśli stopy wystają poza buty, to te nie są dla tych stóp odpowiednie. Jak powinny być uszyte buty? Buty nie powinny być zbyt ciasne – zarówno na długość jak i na szerokość. Podeszwa powinna być wykonana z materiału miękkiego i zginająca się conajmniej w miejscu, w którym zgina się stopa podczas przetaczania, czyli na wysokości główek kości śródstopia. Gruba, sztywna podeszwa nie pozwala mięśniom stóp pracować, stopy umieszczone w takich butach zostają pozbawione bodźców sensorycznych, które pozwalają mózgowi postrzegania podłoża. Pięta nie powinna być usztywniona ale też nie powinna sie ślizgać w butach. But musi być wystarczająco wysoki z przodu aby nie było nacisku na palce. Idealny but ma możliwość do regulacji (sznurowadła), tak można w zależności od grubości skarpety i formy stopy dopasować jak mocno trzyma się stopy. Pamietajmy: Człowiek potrzebuje butów tylko w celu ochrony przed zimnem, ciepłem lub skaleczeniem. Zdejmij buty i idź boso, kiedy tylko to możliwe. 8. Samodzielna lub niefachowa walka z problemami Jak sobie poradzić z odciskami? Samodzielne usuwanie odcisków, szczególnie na bocznych powierzchniach palców, jest wyjątkowo trudne. Ograniczenia dotyczą dostępności, widoczności oraz możliwości manipulowania. Najgorszym sposobem jest naklejanie na odciski plastrów nasączonych kwasem salicylowym. Ich cechą charakterystyczną jest to, że nigdy nie działają w miejscu przyklejenia, tylko zawsze się przesuwają. Przesunięcie plastra powoduje, że kwas działa na cienką, delikatną skórę, powoduje stany zapalne, a nawet rany. Dlatego odciski – nie tylko te na palcach – najlepiej poddać terapii podologicznej. Skuteczne leczenie modzeli i odcisków polega na prawidłowym i regularnym ich usuwaniu i odciążaniu. Odciążenie szczególnie ważne jest w wypadku odcisków na podeszwach stóp. Najlepszym odciążeniem są indywidualne wkładki ortopedyczne z odpowiednio dopasowanym odciążeniem. W naszym gabinecie podologicznym w Łodzi od lat stosujemy bardzo skutecznie metodę Jurtin medical. Wkładki te z jednej strony korygują ustawienie główek kości śródstopia, na których tworzą się odciski i modzele. A z drugiej strony trwale i skutecznie odciążają te miejsca chroniąc je przed bezpośrednim kontaktem z podłożem (butem). Czy należy przebijać pęcherze? Istnieją dwie różne szkoły: jedna twierdzi, że nie, druga zaś doradza przebijanie. Ja natomiast kieruję się stanem i umiejscowieniem takiego pęcherza: jeżeli pęcherz boli, to jak najszybciej należy wypuścić zebrany w nim płyn. To samo dotyczy pęcherza, który powstał na podeszwie stopy lub na bocznej powierzchni palca: na skutek dalszego ucisku i tarcia taki pęcherz może się stać zaczątkiem odcisku. Czytając dokładnie informacje producenta plastrów, dowiemy się, że mają one chronić przed powstawaniem pęcherzy lub zabezpieczać przed zabrudzeniem się rany spowodowanej tarciem i uciskiem. Wniosek z tego taki, że przyklejanie plastra ma sens dopiero po usunięciu pęcherza. Przed powstawaniem pęcherzy chronią dobrze przylegające skarpetki i właściwie dopasowane obuwie. Noszenie nowych butów zwykle doprowadza do powstania bolesnych pęcherzy. Jak sobie poradzić z zażółconymi paznokciami? Zażółcone paznokcie stóp to najczęściej efekt długotrwałego i zbyt częstego nakładania na nie lakieru. Tarcie obuwia o paznokcie powoduje wnikanie w płytki paznokciowe włosowatych naczyń krwionośnych, co również zmienia zabarwienie paznokci. Ocierane paznokcie grubieją intensywnie. Podobne zmiany barwy paznokci mogą powodować: nadpotliwość stóp, niektóre formy łuszczycy paznokciowej, kontakt z azotanem srebra, kąpiele w nadmanganianie potasu, okłady z rywanolu czy grzybica paznokci. Niewłaściwe leczenie stóp przez niewykwalifikowane osoby Niestety zdarza się że kosmetyczki czy pedikiurzystki wykonują zabiegi, poprzedzając je moczeniem stóp pacjenta w misce z wodą z dodatkiem soli. Następnie – w celu usunięcia rzekomo lub faktycznie nadmiernie rogowaciejącego naskórka – używają żyletki i tarki, pilnika lub pumeksu. W dalszej kolejności nakładają na skórę stóp maseczki złuszczające, a na koniec wsmarowują w stopy krem z 30-proc. zawartością mocznika. A wszystko po to, aby skóra 48-letnich stóp wyglądała jak skóra niemowlaka. 9. Zbyt późne zgłoszenie się do podologa – dwa najczęstsze przypadki Wrastający paznokieć Największym błędem przy próbie poradzenia sobie z wrastającym paznokciem jest moczenie stóp. Tkanka miękka ulega wtedy obrzękowi i choć pod wpływem ciepła bolesność się cofa, to ulga jest chwilowa i pozorna. W rzeczywistości ostry kant paznokcia jeszcze bardziej zagłębia się w rozgrzaną i obrzękłą tkankę. Nie pomagają tu także żadne smarowidła, maści ani antybiotyki. Problem jest natury mechanicznej i mechanicznie trzeba go zlikwidować – poprzez usunięcie drażniącego elementu. Częstym błędem jest poddanie się zabiegowi chirurgicznemu, choć niewątpliwie istnieją rzadkie przypadki, kiedy rzeczywiście tylko taki zabieg może pomóc. W 99% przypadków wystarczy wprawna dłoń podologa, dobre cążki przeznaczone specjalnie do wycinania wrastających paznokci i kilka sekund zabiegu, a następnie terapia klamrą Frasera. Umów konsultację Odcisk na palcu młotkowatym lub na bocznej powierzchni palca U osób starszych, z wieloletnimi deformacjami stóp i skórą o słabej immunologii, często pojawiają się odciski na palcu młotkowatym lub na bocznej powierzchni palca. Osoby dotknięte tym problemem próbują mu przeciwdziałać przez naklejanie plastrów na odciski, samodzielne manipulowanie przy nich czy moczenie stóp. Trzeba jednak wiedzieć, że tego typu odciski bardzo szybko ulegają stanom zapalnym, które nieodpowiednio leczone prowadzą do powstawania przetok, a nawet do martwicy. Fachowa pomoc podologa pomogła uratować przed amputacją już niejeden palec. 10. Samodzielna diagnoza Nawet wielu lekarzy nie potrafi odróżnić odcisku od brodawki, łuszczycy paznokciowej od grzybicy, paznokcia wrastającego od wkręcającego się lub odcisku w wale paznokciowym. I nic dziwnego! Przecież nie są oni podologami i nie oglądają codziennie kilkudziesięciu par stóp. Tym bardziej nie powinno się samodzielnie diagnozować swoich problemów na stopach. Najlepiej udać się na konsultacje do podologa, a prawdopodobieństwo postawienia właściwej diagnozy, a co za tym idzie – podjęcia odpowiedniej terapii będzie dużo wyższe. Jak prawidłowo pielęgnować stopy W pielęgnacji stóp znakomicie sprawdza się powiedzenie „Mniej znaczy więcej”. Dotyczy to samodzielnej pielęgnacji stóp i oznacza, że im mniej inwazyjnie traktuje się paznokcie i skórę, tym lepsze efekty zdrowotne i estetyczne się uzyskuje. Czyli: mniej pracy, lepsze efekty. Właściwa pielęgnacja stóp powinna się składać z następujących elementów: skrócenie paznokci oszlifowanie paznokci wtarcie olejku pielęgnacyjnego lub nałożenie odżywki (bazy pod lakier) lekkie wygładzenie naskórka pięt za pomocą kruchego pumeksu syntetycznego ewentualne polakierowanie paznokci wtarcie w stopy kremu nawilżającego bądź odżywczego Przydatny zestaw do pielęgnacji stóp cążki do skracania paznokci pilniczek blok do polerowania specjalny patyczek do odsuwania skórki paznokciowej pumeks syntetyczny odżywka do paznokci krem do stóp, najlepiej w piance, szybko się wchłaniający Umów konsultacjęTeraz rajstopy i pończochy z kropkami w Gabrielli kupimy aż do 60% taniej. Bestseller marki, który teraz kosztuje mniej niż kiedykolwiek, to rajstopy Puntina w drobne czarne groszki za niecałe 25 złotych. Większe kropki znajdziemy na rajstopach Eva, które także przeceniono – ich cena spadła aż o 20%.Zdobienie to powraca co roku, moim zdaniem jest idealne na karnawał. Rajstopy na paznokciach przypominają koronkowe zdobienia. Ten trend został nazwany przez markę Semilac jako manitiul. Był popularny już od lat, a teraz powrócił z podwojoną mocą. Nie zliczę ile z Was pisało z prośbą o filmik z tymi wzorami. Oczywiście czekałam tylko na idealny moment, przed Sylwestrem jest perfekcyjny czas. Więc dziś zobaczycie jak takie rajstopowe zdobienia wykonać. Produkty niezbędne- czarny Ilość produktów jest niesamowicie mała. Właściwie w tej bazowej wersji wystarczy Wam kolor czarny. Ja aktualnie używam Semilac 031 Black diamond (recenzja Semilaca jest już od lat na blogu). Do tego top błyszczący lub matowy (w moim przypadku oba). No i to jest wszystko. W pozostałych opcjach, które widzicie na wzornikach dodatkowo pojawia się brokatowa hybryd. Możecie wybrać dowolny kolor: srebrny, złoty lub inny odcień. Środkowy wzornik jest posypany brokatem. Wydaje mi się, że na koniec można by dodać małe cyrkonie, one idealnie uzupełnią taką stylizację na Sylwestra lub karnawał. Rajstopy na paznokciach- wykonanie Na prawdę to bardzo proste zdobienie. Wystarczy jako bazę wymieszać kolor czarny z topem w proporcji 1:3 (oczywiście możecie te proporcje zmieniać). Nakładamy jedną warstwę i przechodzimy do utwardzania. Dalej tworzymy bazową kabaretkę i przykrywamy topem matowym. Ten element nadaje już efekt, o który nam chodzi. Następnie przychodzi czas na zdobienie, jakie? Takie jak sobie wymarzycie! Możecie namalować wzór, który znajduje się na waszych rajstopach. Możecie zainspirować się jednym z moich zdobień. Jeżeli jeszcze Wam mało, zajrzyjcie do sklepów z rajstopami i zobaczcie co tam znajdziecie :). Więc tutaj nie ma ograniczeń, a inspiracje są dookoła nas. Pewnie będzie też pytanie o pędzelki, to cały czas te same pędzelki z tego wpisu. Tutorial z wykonaniem manitiul Na zakończenie oczywiście film. Myślę, że jest konieczny, bo opis wygląda na skomplikowany. To mega proste zdobienie ciężko jest krótko opisać, więc najlepiej jak je zobaczycie i same ocenicie. Oczywiście pamiętajcie, aby oznaczać @Lakierowniczka lub #Lakierowniczka jeżeli się zainspirujecie. Zapraszam do oglądania :). Nawigacja wpisu Hej! Mam na imię Magdalena! Lakierowniczka to mów mały wielki świat internetowy! Paznokcie są od wielu lat moją największą pasją! Zaczynałam od zwykłych lakierów, dziś jestem totalnie zakochana w hybrydach! Każdego dnia przez moją głowę przechodzą setki pomysłów! Bloga założyłam, aby móc się nimi z wami podzielić! :) Staram się cały czas rozwijać przez szkolenia i testowanie nowych produktów! Dodatkowo mój blog idzie cały czas do przodu i dziś Lakierowniczka, to nie tylko blog ale również Instagram, Facebook i YouTube! Jeżeli jesteś interesuje Ciebie współpraca ze mną zapraszam do kontaktu! Madzia95940@Rajstopy i sandały mogą do siebie pasować, dając niebanalny efekt stylizacji retro. Rajstopy pasują szczególnie dobrze do masywnych sandałów, jednak nic nie stoi na przeszkodzie ku temu, aby nosić je także do subtelnych i lekkich butów. Rajstopy i sandały to połączenie odpowiednie na randkę, imprezę, a nawet do biura.Żółknięcie paznokci u stóp nie zawsze zwiastuje grzybicę. Może to być spowodowane np. noszeniem nieodpowiedniego obuwia czy niedostateczną higieną. Jeśli planujesz wykonać pedicure, to wskazane jest, aby najpierw poradzić sobie z problemem pożółkłych paznokci. Na szczęście są na to proste domowe sposoby, które opisujemy w naszym poradniku. Pasta do zębów Zaskoczona? A jednak! Zwykła pasta do zębów może świetnie poradzić sobie z problemem pożółkłych paznokci – szczególnie ta wybielająca. Metoda jest banalnie prosta: nałóż pastę na paznokcie, a następnie zacznij je szczotkować zwykłą szczoteczką do zębów. Pianę zostaw na kilka minut, następnie spłucz i oceń efekt. Ten sposób trzeba stosować kilka razy dziennie, aby szybko pozbyć się żółtego nalotu. Woda utleniona i soda oczyszczona Jeśli oczekujesz bardzo szybkich i świetny rezultatów, to wykorzystaj tę również łatwą metodę. Musisz przygotować roztwór wody utlenionej i sody oczyszczonej – na 5 łyżek wody dodaj 7 łyżek sody i zmieszaj wszystko w szklance zwykłej wody. Przelej roztwór do miski i zanurz w niej palce u stóp. Mocz przez kwadrans. Rada Możesz również nałożyć na paznokcie pastę z wody utlenionej i sody, która działa szybciej – trzyma się ją na paznokciach przez około 10 minut. Ocet Na pewno masz go w domu, a być może wiesz też, że ma on silne właściwości myjące i odtłuszczające. W tym przypadku bardziej interesuje nas natomiast to, że ocet rozjaśnia różne powierzchnie, w tym właśnie paznokcie. Dodatkowym efektem będzie zwalczenie bakterii i grzybów. Nalej ocet do miski i mocz w niej stopy przez kilka minut, powtarzając zabieg codziennie aż do uzyskania pożądanego efektu. Sok z cytryny Cytryna także ma właściwości wybielające. Aby wykorzystać ten sposób musisz tylko wycisnąć sok z cytryny do miski i zmieszać z odrobiną wody. Zanurz stopy w gotowym roztworze, dodatkowo nacierając nim paznokcie przy użyciu wacików kosmetycznych. Możesz również zastąpić sok z cytryny kwaskiem cytrynowym, który trzeba jedynie zmieszać z wodą. Mocz paznokcie w roztworze przez kilka minut, a po wysuszeniu zabezpiecz płytki oliwą z oliwek lub olejem roślinnym. Zgłoś swój pomysł na artykułPostaraj się, by był maksymalnie zbliżony do odcienia Twojej skóry. Jeżeli bierzemy rajstopy, pończochy takie zupełnie cieliste to możesz nałożyć je sobie w sklepie na rękę i sprawdzić, jaka jest różnica pomiędzy kolorem skóry, a rajstop. Jeżeli jest bardzo blady, to nie bierzemy. Jeśli jest bardzo opalone, to tym bardziej Rajstopy w sprayu to szczwany sposób na zamaskowanie bladych nóg latem, szczególnie gdy borykasz się z żylakami na nogach, siniakami, pajączkami czy zadrapaniami po depilacji lub innymi problemami skórnymi. Lato to sezon, w którym rzadko kto jest w stanie znieść zakładanie tradycyjnych rajstop – jest na to po prostu za gorąco! rajstopy w aerozolu można porównać poniekąd do samoopalacza, dzięki któremu skóra zyskuje zupełnie nowego koloru, którego odcień możemy wybrać z szerokiej palety kolorów: To w takim razie czym różnią się rajstopy w sprayu od samoopalacza? rajstopy w przeciwieństwie do samoopalacza możesz zmywać co wieczór, jedyne co będziesz potrzebować to woda i żel pod prysznic lub mydło. To, co jeszcze odróżnia sprayowane rajstopy od samoopalacza, to zapach, w przypadku rajstop zapach jest znośny a czasem nawet ładny, samoopalacz natomiast po kilku godzinach wydaje nieprzyjemną woń. Poza tym nakładanie rajstop w aerozolu jest o wiele łatwiejsze i mniej problematyczne niż nakładanie samoopalacza, bo nie grożą Ci pobrudzone pomarańczowe dłonie i zabarwiona skóra między palcami. Bardzo często skóra wysmarowana samoopalaczem w czasie deszczu lub upalnego dnia, gdzie skóra mocno się poci – brudzi białe ubrania, natomiast pończochy w sprayu eliminują ten problem na starcie i zaczynają puszczać kolor dopiero pod wpływem środków myjących jak np. żel pod prysznic czy mydło. Najlepsze rajstopy w sprayu – rankingSally Hansen – Airbrush LegsRozświetlające rajstopy w sprayu LireneVENUS rajstopy w aerozolu do jasnej karnacjiCoccine Sunny LegsEveline – Self TanKto wygrywa ranking rajstop w sprayu?Rajstop w sprayu – jak stosować?Podsumowanie Które spraye (czasem zwane też jako rajtuzy w sprayu) warto kupić? Na rynku kosmetycznym jest wiele produktów różnych marek oraz nowości i naprawdę można zgubić się w gąszczu tych wszystkich produktów. Oczywiście głównym wyznacznikiem przy wyborze będzie stosunek cena do jakości. Ważne też, aby spray nie brudził ubrań, a z drugiej strony, by był wydajny i dawał satysfakcjonujący efekt ładnie opalonych nóg. Niemniej ważna jest również dostępna paleta kolorów. Sally Hansen – Airbrush Legs Na pierwszy ogień idą rajstopy w sprayu Sally Hansen, znana marka i znany produkt, dość łatwa aplikacja, kosmetyk można wybrać spośród czterech odcieni, (a więc dość szeroka paleta kolorów) w trzech odcieniach połysku: Light Glow Medium Glow Tan Glow To, co warte uwagi: stosując rajstopy Sally Hansen, nie doświadczysz plam i smug na skórze, oczywiście pod warunkiem, że kosmetyk ten nałożysz zgodnie ze wskazówkami. Pod tym względem, produkt ten z pewnością wyprzedza balsamy brązujące i samoopalacze. Efekt, jaki ujrzysz po nałożeniu Airbrush Legs, z pewnością będzie zadowalający, nogi muśnięte delikatną i naturalną opalenizną gwarantowany. Airbrush Legs jest wodoodporny, ujędrnia skórę, maskuje niedoskonałości i poprawia mikrocyrkulację skóry. Można go stosować na każdy rodzaj skóry, nawet do jasnej karnacji. Ponadto w składzie znajdziesz: Szałwię Mikę oraz Pantenol, który doda skórze blask, wygładzi ją i nawilży. Rozświetlające rajstopy w sprayu Lirene Jeśli zależy Ci na efekcie nieco jaśniejszej naturalnej opalenizny, to rajstopy w sprayu Lirene Dermoprogram będą właściwym wyborem. Kosmetyk dość łatwo rozprowadzić, z łatwością zakryje niedoskonałości takie jak żylaki, pajączki czy zaczerwienienia. Na plus zasługuje zmywalność kosmetyku, nie będziesz miała z tym problemu, a barwienie odzieży nie wchodzi w grę. Za minus uważam ubogą paletę odcieni: spray do ciemnej karnacji i spray do jasnej karnacji Ponadto opalenizna na nogach nie wygląda na zbyt naturalny kolor. Producent pisze, że są to rozświetlające rajstopy w aerozolu, mi to bardziej wygląda na lekko błyszczący fluid do nóg imitujący opaleniznę. VENUS rajstopy w aerozolu do jasnej karnacji Ten fluid do nóg ma lekką łatwą w rozprowadzeniu konsystencję. Odcień kosmetyku będzie w stanie zakryć wszelkie niedoskonałości na skórze Twoich nóg, nie pozostawiając smug. Ten wodoodporny fluid kosztuje około 10 zł za 75 ml, a do wyboru dostępne są dwie wersje, ta do cery ciemnej i ta do cery jasnej. Coccine Sunny Legs Producent opisuje ten kosmetyk jako fluid do nóg. Jego cena jest niewielka, bo jest to około 10 zł za 100 ml, niestety trwałość fluidu nie zachwyca i jest to zaledwie kilka godzin. Producent obiecuje zakryć wszelkie niedoskonałości na skórze i pozostawić na nogach jedwabistą powłokę udającą opalone nogi. Eveline – Self Tan Jak używać rajstop w sprayu by opalenizna na nogach była idealnie wyważona? najprościej jest dobrać odpowiedni odcień do koloru karnacji, jaką posiadasz. Niestety Eveline Self Tan w swojej ofercie nie przewiduje żadnej innej wersji kolorystycznej jak tylko ta przeze mnie prezentowana. Jeśli więc kolor Twojej karnacji jest bardzo jasny, to kosmetyk może okazać się dla Ciebie zbyt ciemny… Plusem jest oczywiście wodoodporność tego kosmetyku, dlatego żadne wakacyjne kąpiele w basenie czy jeziorze nie popsują efektu opalonych nóg. Ponadto Eveline Self Tan dość długu utrzymuje się na nogach i mogą to być nawet 2-3 dni. Jako jeden z nielicznych, produkt ten oprócz dobrego krycia skóry na nogach, ma właściwości kremu BB (Inteligentna formuła z efektem BB), dzięki czemu nogi jeszcze lepiej wyglądają. Najważniejsze składniki, które wchodzą w skład kosmetyku: Kwas hialuronowy Olejek arganowy Wyciąg z aloesu Kompleks witamin A, E i F. Kto wygrywa ranking rajstop w sprayu? Ja bym wyróżniła tu dwa super kosmetyki: najlepsze rajstopy w sprayu Airbrush Legs od Sally Hansen oraz rajstopy Lirene. Produkt Sally Hansen wg mnie trochę lepiej kryje ciało, przy czym nogi nie wyglądają na sztucznie pomalowane, wciąż zachowując pewną subtelną naturalność. Tak samo, jeśli chodzi o efekt połysku na nogach, Lirene daje bardziej zmatowiony efekt opalenizny, dlatego pod tym względem także wybrałabym Airbrush Legs. Co jeszcze? Na korzyść Lirene przemawia nieco większa zawartość kosmetyku, bo jest to aż 200 ml, poza tym Lirene pisze o specjalnej kompozycji emolientowej, dzięki której skóra na nogach będzie gładsza i miękka w dotyku. Jeśli jeszcze chodzi o trwałość tego kosmetyku, to oba z nich tak naprawdę niczym się nie różnią pod tym względem. Polecam Ci spróbować obu kosmetyków i na podstawie subiektywnej oceny wybrać ten dla Ciebie i dla Twojej skóry najlepszy. Podstawa to aby opalenizna wyglądała naturalnie! Rajstop w sprayu – jak stosować? Aby Twoje nogi wyglądały zjawiskowo, to zanim użyjesz rajstop w aerozolu, musisz zadbać o właściwe przygotowanie skóry na nogach. Przede wszystkim nogi muszą być gładkie, a więc dokładnie je wydepiluj. Czasami warto jeszcze dzień przed nałożeniem rajstop zrobić peeling nóg, aby skóra na nogach była idealnie gładka, ułatwi Ci to równomierne nakładanie pianki na nogi. Instrukcja krok po kroku: Umyj nogi Nałóż na nie balsam do ciała. Weź do ręki spray i spryskaj nogi. Spray trzymaj w odległości około 20 cm od nóg. Dłońmi rozprowadź „fluid do nóg”, aby nogi pokryć równomiernie. Daj sprayowi wchłonąć się w skórę (jest to kwestia kilku minut). Nakładając rajstopy w spray, nie zapomnij o nałożeniu ich na stopy oraz kolana. Jeśli chcesz nadać swoim nogom lekkiego połysku, to po całym zabiegu wsmaruj w nie odrobinę oliwki, lecz nie przesadź z jej ilością. Spray oprócz nóg możesz nałożyć na ramiona oraz dekolt, a jeśli nie masz warunków, by przeprowadzić spryskiwanie danej części ciała, to nic nie stoi na drodze, by spray nałożyć na dłonie i dopiero dłońmi rozprowadzić go po skórze. Niektórzy producenci rajstop w aerozolu bardzo często konstruując atomizer, popełniają błąd i źle dobierają szerokość strumienia wypryskiwanej mgiełki, gdzie stosując zalecaną odległość 20 cm od nóg, aż połowa produktu ląduje na dywanie czy łazienkowych płytkach. Podsumowanie Mówiąc o rajstopach w sprayu, można uznać, że jest to po prostu fluid do ciała w sprayu, ponieważ nasmarować można nim nie tylko nogi, ale także i inne części ciała. Stosując takie rajstopy w upalne dni, nie musisz już nosić tych tradycyjnych i odczuwać dyskomfort spowodowany poceniem się. Oprócz tego, że ukryjesz niedoskonałości na nogach, pozwolisz skórze właściwie oddychać… Sprawdź inne ciekawe rankingi: Najlepszy krem do depilacji bikini – RANKING Najlepszy spray do gardła – RANKING Najlepszy KOREKTOR pod oczy [RANKING] Suszarki do włosów z jonizacją RANKING Najlepsza odżywka do rzęs RANKING
Kolorowy Dymek na Paznokciach Krok po Kroku. Paznokciowo — 17 marca 2018. Jeśli zastanawiasz się jak pomalować paznokcie aby były ciekawe, nieszablonowe i niebanalne to efekt dymu jest właśnie dla Ciebie. Ten finezyjny efekt przepięknie będzie prezentował się zarówno na długich, jak i na krótkich paznokciach.
Wpływ deformacji stóp na wygląd skóry, tj. rozmieszczenie różnych form hiperkeratoz (modzeli, odcisków, rozpadlin na piętach) jest niezaprzeczalny. Teoria mówi – nadmierny ucisk i tarcie, wynikające z nierównomierne rozłożonego obciążenia na poszczególnych partiach skóry stóp odpowiada za inicjowanie procesów hiperkeratycznych. Jednak czy zdajemy sobie sprawę, że pozornie anormalne ustawienie palucha, np. w pozycji valgus wpływać będzie również na kondycję płytki paznokciowej? A zatem…Jaki jest bezpośredni wpływ deformacji stóp na wygląd paznokci?Gwoli rozjaśnienia i uporządkowania – z anatomicznego punktu widzenia paznokieć to wytwór naskórka, którego strukturę tworzy rogowa, przezroczysta płytka pokrywająca łożysko. Swój początek ma on w głęboko osadzonej w tkankach miękkich macierzy. Fizjologiczna grubość płytki u dorosłej osoby to: u dłoni ok. 0,5 – 0,7 mm, a u stóp – ok. 0,5 – 1 mm. Części składowe aparatu paznokciowego to najogólniej mówiąc: łożysko łącznotkankowe, macierz, obłączek, boczne i tylne fałdy – wały oraz obrąbek naskórkowy. Wzdłużny wzrost paznokcia u zdrowej osoby, następuje w ciągu całego życia, a nawet po śmierci. Odbywa się to w tempie ok. 0,1 mm na dobę (3 mm na miesiąc). Kompletny przerost płytki u dłoni trwa 3 – 6 mies., u stopy nawet 12 – 18 mies. Paznokieć składa się z 3 warstw: wierzchniej, tworzącej twardą strukturę, środkowej – odpowiadającej za elastyczność oraz dolnej, która spaja całość z łożem. Pełni on funkcje podporowe, będąc buforem zmysłu dotyku i ochronne,osłaniając silnie ukrwione i unerwione zakończenia palców. Wygląd paznokci i jego otoczenie determinuje wiele czynników: kotwica genetyczna, ogólnoustrojowe i lokalne procesy chorobowe, trucizny, przyjmowane leki (antybiotyki, cytostatyki, hormony), kontakt z chemikaliami/kosmetykami (np. środki myjące), braki minerałów (wapń, żelazo, cynk, krzem), urazy części składowych aparatu paznokciowego, a przede wszystkim defektów/chorób płytek związanych ze zniekształceniami stóp/palców to tzw. wisienki na torcie,czyli końcowy efekt opadania stawu skokowego, koślawości wewnętrznej czy rozsunięcia się kości śródstopia (promieni I i V). Efektem wspomnianego łańcucha przyczynowo-skutkowego jest paluch koślawy, paluch sztywny, palec młotkowaty i młoteczkowaty, palec krogulczy oraz palec jeździecki. Wymienione deformacje – np. hallux valgus – poprzez zmianę rotacji palucha lub digitus flexus i związane z nim zgięcie plantarne, w bezpośredni sposób wpływają na kontakt płytki paznokciowej z czynnikiem drażniącym. W procesie przetaczania stopy kontrucisk (np. grzbietowy) ze strony materiału obuwia lub o podłoże inicjuje proces rogowacenia. Należy tu pamiętać , że keratynowa płytka jest wytworem skóry, a co za tym idzie – podlega takim samym uwarunkowaniom i procesom. Nadmierny ucisk + tarcie = (jak wiemy z fizyki) wzrost temperatury w miejscu drażnionym. W przypadku braku możliwości kompensacji/rozprowadzenia nadmiaru ciepła, dochodzi do przesuszenia płytki (pozbawienia elastyczności) i rogowacenia łożyska. Posłużę się tu analogią do liścia. Zielony liść jest jędrny i podatny na wyginanie, a suchy – kruszący się, rolujący, zwijający, zniekształcony. Od słowa do słowa przywołaliśmy jedną z przyczyn wkręcających się paznokci (unguis convolutus). Podobna sytuacja będzie miała miejsce w przypadku hallux rigidus i ustawienia palucha w pozycji retroflexus (a’la skocznia narciarska, zadartego, razem z paznokciem, ku górze). Najwyższy punkt paznokcia (wolny brzeg) nieustannie ocierany o wnętrze buta nabędzie skłonności (w związku z wysuszeniem i pozbawieniem spoiwa) do poprzecznej łamliwości (onychoschisis). Jeśli wspomniany czynnik drażniący trwa permanentnie lub obowiązujący w miejscu pracy dress code wymaga noszenia niezdrowego obuwia, do czynienia mamy z rozwojem trwałych zmian w geometrii płytki paznokciowej oraz wyglądzie/położeniu łożyska i ucisk oraz tarcie na powierzchni płytki paznokciowej powstałe w wyniku wymienionych wcześniej zniekształceń skutkuje:wkręcaniem się paznokci (unguis convolutus),wciskaniem twardego brzegu paznokcia w tkankę miękką (wał paznokciowy) i stan wrastania (unguis incarnatus),pozbawieniem części płytki substancji spajającej; jest to tzw. poprzeczna łamliwość (onychoschisis),punktowym uszkodzeniem/przegrzaniem macierzy – wzdłużnym bruzdowaniem lub rozszczepieniem płytki (onychorrhexis). Dwie powyższe jednostki zaliczamy do zmian manifestujących się erozją i atrofią paznokcia (onychodystrophia), a w skrajnych przypadkach – całkowitym zniszczeniem aparatu paznokciowego (onychoatrophia),przegrzaniem fragmentu lub części paznokcia i jego przerostem (onychauxis) oraz zmianą kierunku wzrostu, czyli tzw. szponowatością (onychogryphosis).Stany przegrzania, uszkodzenia łożyska paznokciowego manifestują się w postaci:przerostu listewek papilarnych łoża, celem uodpornienia tkanek miękkich na permanentnie zachodzący proces drażnienia (pachyonychia),rogowaceniem podpaznokciowym (subunguale hyperkaratosis),przerostem ziarninowania tkankowego (subunguale hypergranulation),mikrourazem powodującym krwiak podpaznokciowy (hematoma),odspojeniem/odklejeniem (np. na skutek rogowacenia łożyska) płytki (onycholysis),odkładaniem się mas keratycznych i wciskaniem ich w głąb, powodując utworzenie odciska podpaznokciowego (clavus subungualis) lub towarzyszącego paznokciowi wkręcającemu się odcisku w wale bocznym (clavus sulcus),pojawieniem się guza kostno-chrzęstnego (subunguale exostosis) na skutek przewlekłego urazu dystalnego paliczka procesy zachodzące pod płytką, tzn. na łożysku, gromadzenie mas keratycznych, pojawianie się krwiaków, ziarniny, wyrośla kostnego, etc. – powstałe de facto na skutek procesu przetaczania zdeformowanej stopy,przebiegać będą ze zmianą barwy, kształtu, grubości oraz elastyczności widocznego fragmentu paznokcia. W wielu przypadkach uwzględnienie kilku czynników w postaci wrodzonych lub nabytych wad stóp, w połączeniu z obserwacją sposobu przetaczania stopy, zwróceniem uwagi na materiał/wnętrze obuwia oraz warunków zawodowych będzie w zupełności wystarczające do przeprowadzenia rozpoznania i postawienia diagnozy. Znając jedną z możliwych przyczyn, dysponujemy całym arsenałem rozwiązań (indywidualnie wykonane wkładki, ortozy, taping czy odpowiednio dopasowane buty),) które przełożą się na holistyczne ujęcie problemu. Nasze działania w postaci zabiegów na paznokciach zmienionych chorobowo będą na tyle efektywne, na ile uda się wyeliminować źródło choroby/defektu.
Legginsy Rajstopy na Allegro.pl - Zróżnicowany zbiór ofert, najlepsze ceny i promocje. Produkt: OCIEPLANE ZIMOWE LEGGINSY RAJSTOPY NATURALNY EFEKT. dostawa za Zdrowe zakupy Po pierwsze, problemu z wrastającym paznokciem nie należy bagatelizować. To choroba dotycząca najczęściej palucha, w przebiegu której boczny brzeg paznokcia uciska lub wbija się w tkanki wału bocznego, powodując stan zapalny i ból. Nieleczona może prowadzić do przerwania ciągłości skóry, nasilenia dolegliwości, rozwoju infekcji, niegojącej się rany i ziarniny1. Zwykle powoduje ją nieprawidłowa pielęgnacja, czyli zaokrąglanie bocznych brzegów paznokcia lub ich klinowe wycinanie przy skracaniu. Powoduje to nadmierne wysklepianie i wbijanie się w skórę jego ostrej, odrastającej części. Powstający w ten sposób ucisk w wale bocznym powoduje stan zapalny, a w przypadku silnie zrogowaciałych paznokci może dojść do zwijania się płytki w rurkę (tzw. rurkowatości) - pacjenci określają towarzyszący temu ból jako "rozdzierający"2. W rzadszych przypadkach, głównie u kobiet noszących wąskie i wysokie buty, może rozwinąć się retronychia, czyli rodzaj wrastającego paznokcia charakteryzujący się nie tylko przewlekłym stanem zapalnym, ale również zmianą zabarwienia płytki, która traci kontakt z macierzą3. W Twoim przypadku ostrożność jest jeszcze bardziej wskazana ze względu na grzybicę paznokci u męża. Jeśli bowiem choroba przejdzie w III stadium, niegojącą się ranę bardzo łatwo mogą zasiedlić drobnoustroje chorobotwórcze, na które jesteś narażona. Wówczas dochodzi zwykle do wysięku ropnego oraz przewlekłego stwardnienia powierzchni ziarniny i wału bocznego. Równie ważne jest, aby mąż jak najszybciej podjął leczenie grzybicy. To najczęstsza zmiana infekcyjna w obrębie paznokci (zwłaszcza stóp), która z czasem z problemu kosmetycznego (nadmierna łamliwość, pogrubienie płytki, zmiana zabarwienia) staje się poważną dolegliwością. Ucisk obuwia na zdeformowane przez chorobę paznokcie powoduje dolegliwości bólowe, a nawet utrudnia chodzenie. Grzyby kolonizujące paznokieć dzięki działaniu mechanicznemu i enzymatycznemu doprowadzają do degradacji keratyny i przedostają się w głąb płytki. Pod wpływem procesów fermentacynych wytwarzane są gazy układające się w swego rodzaju sieć kanałów (tzw. siatka poprzeczna), która powoduje oddzielenie płytki od łożyska paznokci, nadmierne rogowacenie, a wreszcie całkowitą dystrofię, czyli zniszczenie płytki paznokciowej - wówczas widoczne są jedynie jej resztki wyłaniające się spod wału paznokciowego, a odkryte łożysko pokryte jest masą rogową4. Ważne jest również określenie, czy grzybica ma charakter pierwotny (zaatakowała zdrowe paznokcie), czy też wtórny (nakłada się na inne, nieinfekcyjne schorzenie). W tym drugim przypadku objawy będą zwykle dużo bardziej intensywne, ponieważ spotęgują destrukcję okolicy paznokcia spowodowaną np. łuszczycą plackowatą lub stawową (kolejno u 40-50 i 87% pacjentów obserwuje się zmiany paznokciowe sprzyjające namnażaniu grzybów)5, liszajem płaskim czy łysieniem plackowatym, któremu towarzyszy szorstkość paznokci. Co więcej, obecność patogenów wzmacnia stan zapalny oraz wyzwala i zaostrza przebieg tych chorób, co prowadzi do prawdziwego błędnego koła. Sytuacji nie ułatwia fakt, że grzybica paznokci wciąż jest chorobą, trudną do leczenia i często nawracającą. Współczynnik skutecznych wyleczeń nawet po długotrwałej terapii ogólnej (zwykle terbinafiną lub itrakonozalem) wynosi ledwie 70%, a odsetek nawrotów sięga nawet 53%6. Z kolei najskuteczniej w przypadku środków stosowanych miejscowo (np. pochodnych azoli, amorolfiny lub pirydynowych) dużym utrudnieniem pozostaje budowa paznokci. Są one utworzone z keratyny, która nie posiada naczyń krwionośnych i jest nieprzepuszczalna dla wielu leków - ich słabe wnikanie wymusza długotrwałą terapię7. Jak zatem widać, choroby paznokci w wielu przypadkach są ze sobą powiązane, a trudne leczenie farmakologiczne skłania do szukania innych opcji - często o skuteczności porównywalnej, a nawet wyższej, a na pewno niosących mniejsze ryzyko działań niepożądanych. Niektóre sprawdzą się w przypadku wrastania paznokci, inne leczą grzybicę, a jeszcze inne warto wypróbować dla wzmocnienia kruchych i łamliwych paznokci, co pozwoli zapobiegać poważniejszym problemom. Część tych środków, wzmacniając ogólną kondycję paznokcia i otaczającej go skóry, sprawdzi się również w profilaktyce i leczeniu innych dolegliwości. Przy wrastającym paznokciu Farmakologiczne leczenie tej przypadłości okazuje się nieefektywne. W dotychczasowych badaniach jednoznacznie wskazuje się, że ogólnoustrojowe stosowanie antybiotyków jest nieskuteczne, a ich ewentualne podawanie miejscowe powinno być poprzedzone wymazem i antybiogramem w celu wykluczenia oporności bakterii, a przede wszystkim - zarezerwowane wyłącznie dla pacjentów z wysiękiem ropnym8. Antybiotyki miejscowe nie zmniejszają też zakażenia, choć tu naukowcy winą obarczają nieprawidłową aplikację leku i niewłaściwą pielęgnację rany. Choć istnieją również chirurgiczne metody leczenia, nie zmniejszają one ryzyka nawrotów wrastania paznokcia i sięga się po nie dopiero po wypróbowaniu poniższych nieinwazyjnych sposobów. Taping Tzw. taśmowanie polega na odsuwaniu wału bocznego od brzegu paznokcia za pomocą 2 elastycznych pasków taśmy (plastrów). Nakłada się je codziennie na suchą skórę i naciąga tak, by skierować wał boczny do zewnątrz. Taping jest skuteczny zwłaszcza we wczesnych stadiach choroby, ale nie można go stosować u pacjentów z nadpotliwością stóp oraz po rozwinięciu się wysięku lub ziarniny, ponieważ wilgotne środowisko uniemożliwia stabilizację taśm9. Tamponowanie Stosowanie małych opatrunków (tamponów) wykonanych z kompresu włókninowego to druga najmniej inwazyjna metoda leczenia wrastania paznokcia. Polega ona na codziennym umieszczaniu nasączonego dezynfekującym preparatem kompresu w wale bocznym i pod płytką. Jeśli pojawiły się już ziarnina lub wysięk, należy zmieniać tampony co 3-6 godz. Oznacza to, że tamponowanie można wypróbować w bardziej zaawansowanych stadiach choroby ( pomaga zachować aseptyczność rany), ale najskuteczniejsze jest na początkowym jej etapie10. Nici dentystyczne Tak, chodzi dokładnie o te, które wykorzystujesz do zachowania higieny jamy ustnej! Wystarczy włożyć odcinek ok. 5-29 mm (w zależności od wielkości paznokcia) między wał boczny a paznokieć, dokładnie tak, jak przy tamponowaniu, by odsunąć je od siebie. Rurki i klamry To kolejne przyrządy służące do odizolowania płytki paznokcia od wału bocznego. Można kupić gotowe sterylne rurki ochronne z tworzywa sztucznego lub wykonać je z rurek służących do wlewu dożylnego (odpowiednio je skracając i nacinając wzdłuż). Z kolei klamry ortonyksyjne działają podobnie do aparatu ortodontycznego - mogą być wykonane z tworzywa sztucznego lub stali szlachetnej. W przeciwieństwie do tamponowania i tapingu przyrządy te mocuje się na 6-8 tygodni. Co prawda ze względów higienicznych bardziej wskazane są wcześniejsze metody, jednak klamry i rurki bywają niezastąpione u pacjentów, którzy nie są w stanie samodzielnie i codziennie zmieniać opatrunków11. Ziołowe wsparcie Przy sączących się ranach wału paznokciowego można zastosować olejek z drzew herbacianego lub manuka, które wspomagają pielęgnację i leczenie12. Jeśli pojawią się już rany, warto sięgnąć po łagodzące je mieszanki surowców roślinnych, np. arniki, krwawnika, rumianku i szałwii. Z kolei regenerację skóry, która często jest zmacerowana i odparzona od długotrwałego stosowania opatrunków, wspomogą maści z nagietka lekarskiego, żywokostu, rumianku czy arniki, które przyspieszają proces gojenia i ziarninowania. Profilaktyka Aby uniknąć problemu wrastania paznokcia, przede wszystkim należy prawidłowo go skracać: nie należy zaokrąglać jego boków i nie zaostrzać bocznych brzegów. Lepiej również ograniczyć chodzenie w wąskich butach (szczególnie na obcasach) oraz noszenie uciskających skarpet i rajstop. Równie ważne okazuje się prawidłowe leczenie nadmiernej potliwości stóp oraz cukrzycy - obie te choroby sprzyjają wrastaniu paznokcia. Przeciwko grzybicy Jak już wspomniałem, leczenie bywa żmudne i mało skuteczne, dlatego kluczowe może okazać się działanie profilaktyczne - przede wszystkim unikanie zachowań zwiększających ryzyko kontaktu z grzybami i stwarzających im dobre warunki do rozwoju. Suche stopy Grzyby doskonale czują się w wilgotnym środowisku, dlatego podstawowym elementem profilaktyki, leczenia i unikania nawrotów choroby jest odpowiednia higiena stóp. Po każdej kąpieli należy dokładnie je wysuszyć, również między palcami - najlepiej papierowym, jednorazowym ręcznikiem. Grzyby chorobotwórcze mogą bowiem gnieździć się nie tylko w publicznych saunach, natryskach czy na basenach - szybko rozwijają się również na mokrej wykładzinie, prześcieradle czy właśnie ręczniku13. Z tego samego powodu osoba zmagająca się z tym problemem nie może wycierać się tym samym, co pozostali członkowie rodziny. Krótkie paznokcie Warto też co 2-4 tygodnie spiłować część zgrzybiałej płytki. Przycinanie paznokci oraz ich oczyszczanie z martwych i zrogowaciałych tkanek podnosi skuteczność leczenia za pomocą doustnych farmaceutyków nawet do 77% i poprawia wygląd paznokci14. Takie szlifowanie najlepiej będzie wykonać w profesjonalnym gabinecie podologicznym, by nie uszkodzić macierzy. Buty i skarpety Częstym powodem nawrotu grzybicy paznokci jest obecność chorobotwórczych mikrobów w obuwiu. Dlatego od razu po ustąpieniu objawów należy zdezynfekować buty noszone podczas terapii, a najlepiej również odzież. Obuwie powinno być przewiewne, najlepiej noszone nie dłużej niż 1 dzień z rzędu, a skarpety - bawełniane lub wełniane (sztuczne materiały uniemożliwiają "oddychanie" skóry stopy)15. Oczywiście w miejscach publicznych, takich jak pływalnie, należy mieć własne klapki, a po dokładnym prysznicu można profilaktycznie zastosować puder lub krem przeciwgrzybiczy. Orzech włoski Jego łupiny mają właściwości ściągające i regenerujące skórę, dlatego orzech włoski używany jest w przypadku takich dolegliwości, jak grzybica, egzema czy opryszczka. Można znaleźć go również w przeciwbakteryjnych i przeciwzapalnych peelingach do cery trądzikowej. Stosowane w grzybicy zewnętrznie preparaty przy okazji pomogą uporać się nadmierną potliwością stóp16. Można wypróbować również inne naturalne środki stosowane w leczeniu grzybicy stóp, która zwykle poprzedza chorobę paznokci - stąd unikając jednej, łatwiej ochronić się przed drugą. Sprawdzają się np. napary z chmielu lub rozmarynu lekarskiego, którymi można przemywać całe stopy. Maść mentolowa W niewielkim pilotażowym badaniu, obejmującym 18 pacjentów z grzybicą paznokci, stosowano miejscowo maść mentolową. Po 48 tygodniach u 28% stwierdzono eradykację zakażenia (pod mikroskopem i w posiewie nie wykryto żadnych grzybów), a u 56% zauważono częściowe ustąpienie zmian17. Niewielką ilość maści można nanosić na paznokcie za pomocą wacika raz na dobę. Ageratina pichinchensis Tę roślinę należącą do rodziny astrowatych przebadano w próbie klinicznej obejmującej 96 pacjentów z potwierdzoną grzybicą paznokci, którzy przez 6 miesięcy stosowali wyciąg z A. pichinchensis lub doustny lek cyklopiroks. Wskaźnik wyleczeń w obu grupach był podobny (wynosił odpowiednio 71 i 81%), a różnice pomiędzy tymi 2 metodami leczenia "nie były istotne statystycznie"18. Leczenie światłem W terapii grzybicy paznokci stosuje się promieniowanie laserowe, które już po 3 miesiącach przynosi znaczącą poprawę nawet u 95% pacjentów. Co więcej, jego efekty wydają się trwałe: w jednym z badań po 12 miesiącach u 2/3 leczonych nie stwierdzono zmian na paznokciach, a u 80% uzyskano negatywne wyniki badania mikologicznego na obecność grzybicy19. Równie efektywna okazuje się terapia fotodynamiczna, w której stosuje się leki fotouczulające oraz światło w celu zniszczenia komórek grzyba. W przypadku choroby opornej na leczenie standardowe i o charakterze nawrotowym już po pierwszym z 3 zabiegów zauważono u pacjentów poprawę kliniczną20. Leczenie światłem nie należy jednak do tanich metod, stąd w Polsce nie jest póki co popularne. Na wzmocnienie płytki i profilaktycznie Zapobieganie łamliwości i suchości paznokci jest ważne nie tylko ze względów estetycznych. Jeśli będą one kruche i podatne na zranienia, staną się pożywką dla drobnoustrojów, a nawet drobne skaleczenie może wywołać stan zapalny. Skrzyp polny To niekwestionowany numer 1, jeśli chodzi o roślinne surowce korzystne dla paznokci. Ze względu na dużą zawartość krzemu wykazuje działanie remineralizujące, przeciwdrobnoustrojowe i przeciwzapalne, wspomaga gojenie ran i urazów, oczyszcza skórę oraz zapobiega łamliwości i kruchości paznokci. Ostatnio badacze odkryli nawet, że poprawia kondycję skóry i paznokci w przebiegu łuszczycy21. Krzem W przypadku dużych niedoborów (których prawdopodobieństwo rośnie z wiekiem) warto rozważyć suplementację tym pierwiastkiem. Badanie kontrolowane placebo wykazało, że po 9 miesiącach przyjmowania suplementu u uczestniczek znacznie poprawiły się struktura i jakość paznokci. Krzem zapobiegał też pojawianiu się infekcji22. Witaminy z grupy B Również przyjmowanie suplementu diety zawierającego witaminy B2, B5, B6, B8 oraz bogaty w kwasy nienasycone olej z ryb spowodowało poprawę stanu paznokci u uczestniczek jednego z badań. Z kolei w innej analizie stwierdzono, że u 25% pacjentów z kruchymi paznokciami znacznie wzrosła grubość blaszki, gdy regularnie sięgali po preparat z biotyną i kompleksem witamin z grupy B23. Oczywiście równie dobrym ich źródłem będzie dieta bogata w owoce i warzywa, kaszę gryczaną, orzechy i migdały. Wzmacniający olejek Często najlepsze kosmetyki to te domowej receptury. By wzmocnić paznokcie, wystarczy wymieszać po łyżeczce oliwy z oliwek i oleju rycynowego oraz 0,5 łyżeczki świeżego soku z cytryny. Otrzymaną miksturę można wcierać systematycznie w płytkę, zwłaszcza jeśli jest sucha i łamliwa. Taki olejek przywróci paznokciom wytrzymałość i nawilżenie24. Odżywcze właściwości wykazuje również aloes, dlatego łyżkę jego żelu można wymieszać z 3 kroplami oliwy z oliwek, a następnie przemywać paznokcie wacikiem nasączonym w powstałej miksturze. Należy poczekać, aż olejek całkowicie się wchłonie. Mniej zmywania Jak już wspomniałem, grzyby lubią wilgotne środowisko. Nic więc dziwnego, że wyjątkowo chętnie atakują dłonie pań, które często zmywają, piorą i wykonują inne prace związane z moczeniem rąk. Co więcej, schorzenia paznokci charakteryzują się u nich przewlekłością i skłonnością do nawrotów25. Dlatego najlepiej od czasu do czasu dać się wyręczyć zmywarce lub wykonywać domowe obowiązki w rękawiczkach. Zwłaszcza, że paznokcie niszczą się również pod wpływem kontaktu z detergentami i substancjami żrącymi. Równie niekorzystnie może działać na nie zbyt częsty lub nieprawidłowo wykonany manicure (np. nadmierne piłowanie lub obcinanie skórek) czy noszenie tipsów. Bibliografia Indian J Dermatol Venereol Leprol 2012; 78: 279-289 Br J Dermatol 1973; 89: 317-318 Dermatol Surg 1998; 24: 719-721 Br J Dermatol 1995; 133: 932-940; Sem Dermatol 1991; 10: 41-53 J AM Acad Dermatol 2007; 57: 1-27 Photochem Photobiol 2009; 85: 1364-1374; Dermatol Klin 2011; 13: 161-166 Post Dermatol Alergol 2015; 32: 40-45; J Eur Acad Dermatol Venereol 2005; 19 (1): 21-29 Hautarzt 1993; 44: 800-802; Arch Fam Med Med 2000; 9: 930-932; Presse Med 2014; 43: 1216-1222 Br J dermatol 1985; 113: 246-247; Jap Clin Dermatol 2003; 57: 110-119 J Royal Soc Med 1986; 79: 339-340; Can Fam Physician 2003; 49: 1451-1453 J Am Acad Dermatol 2004; 50: 939-940; J R Army Med Corps 2001; 147: 183-186; In J Dermatol 2004; 43: 759-765 Panacea 2012; 3 (40): 20-21 Br J Dermatol 2003; 149 (suppl 65): 5-9 J Foot Ankle Surg. 2009; 48 (3): 294-308; J Am Podiatr Med Assoc. 2006; 96 (6): 465-473 Przegl Dermatoz 1997; 84: 159-168; Dermatol Therapy 1997; 3: 58-65; Cutis 1998; 62: 189-191 Panacea 2010; 3 (32): 28-29 J Am Board Fam Med. 2011; 24 (1): 69-74 Planta Med. 2008; 74 (14): 1767 Dermatol Res Pract 2013, 2013, 379725; Mycoses 2016; 59: 7-11 J Am Acad Dertmatol 2011; 65: 669-671 JEADY 2009; 23: 832-834 Arch Dermatol Res 2007; 299: 499-505 Advaces in Therapy 2007; 24 (5): 1154-1171 Panacea 2012; 1 (38): 12-14 Przegl Dermatol 2011; 98: 120-127NCiuF.